poniedziałek, 4 lipca 2016

Zmiany w III filarze

Ministerstwo Rozwoju


Chciałbym się odnieść do słów Pana Morawieckiego, który wczoraj przedstawił swój plan wzmocnienia polskiego kapitału, polskich oszczędności etc.


Przeczytałem całe sprawozdania, infografiki z Ministerstwa Rozwoju, różne artykuły (w sumie jeden z bardziej rzeczowych znajduje się na bankierze:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Morawiecki-Pieniadze-z-OFE-chcemy-przekazac-Polakom-7428039.html ) .

Jest tego dużo... dużo planów hipotetycznych, założeń, co jeśli... Ale do rzeczy. Plany wg mnie są dobre, a nawet bardzo dobre. Jeżeli to wszystko co zostało opisane przez Ministerstwo Rozwoju "wypali" to po paru latach zapewnimy sobie stabilny wzrost PKB, wzrost polskiego kapitału, napływ pieniędzy na giełdę, a jakby nie było wzrost też polskiego sektora bankowego.

Jestem zaskoczony planami, które są bardzo ambitne, co więcej obniży nam się dług o 2 punkty procentowe co ma istotne znaczenie dla międzynarodowych instytucji, które oceniają nas ratingami, a także Unii Europejskiej, która bacznie obserwuje długi państw wspólnoty. Za niedługo znowu przekroczylibyśmy próg długu publicznego i objęto by nas "procedurami zapobiegawczymi", a tak dzięki "przesunięciu" pieniędzy z OFE w inne "rejony" oddłużymy trochę budżet - oczywiście na pewien mały moment.

Wszystkie założenia w planach kapitałowych rządu są uśrednione, a więc liczone dla średniej pensji (uwaga!) 4,3 tys zł. Dobrze wiemy że średnia a mediana to dwie zupełnie różne rzeczy, więc biorąc pierwszy lepszy przykład z planu (na ostudzenie emocji): większość Polaków otrzymywałoby z III Filaru o wiele mniej niż 1,4 tys, zł miesięcznie.

To nie jest tak że chciałem tym wpisem to wszystko skrytykować, chciałem tylko pokazać, że każdy rząd swój plan stara się przedstawiać w samych "superlatywach", a ostatecznie wychodzi trochę gorzej dla "przeciętnego Kowalskiego" :) Jednakże jestem zadowolony, że trafiła się w rządzie osoba, która myśli o polskim kapitale, o giełdach, o zachęceniu Polaków do inwestycji w swoją przyszłość długoterminowo, bo tak naprawdę takie działania pozwalają budować solidne Państwo o twardych podstawach. Brakuje mi tylko jeszcze solidnego polskiego przemysłu i byłbym usatysfakcjonowany :)

A co do giełdy, zareagowała nerwowo na początku wczorajszego dnia, jednak moim zdaniem powinny pojawić się wzrosty. Kupiłem wczoraj akcje KGHM i CDRED. W piątek/sobotę przedstawię swoje wyniki.

Tyle moich 3 groszy w temacie, jeżeli macie inne zdanie - skomentujcie :)

sobota, 2 lipca 2016

Inwestowanie - cykl, cz. 5

Tym razem przez cały tydzień nie zainwestowałem ani złotówki. Czemu ?
Stwierdziłem, że ten tydzień będzie pełen wahań. Okazało się, że wahania były ale tylko na początku, a następnie WIG złapał "standardowego boczniaka" co też nie jest dobre, bo nie wiadomo czy nasza giełda odrobi straty czy może zaliczy kolejny dołek. Poniżej wykres. Punkty zaznaczone na niebiesko pokazują że różnica wyniosła aż ponad 1000 pkt dla WIGu po Brexicie.

Ja w momencie sprzedaży swoich aktywów straciłem 5000 zł i aktualnie mam 95 000 zł w gotówce. W kolejnym tygodniu postaram się to zainwestować, aczkolwiek jeszcze nie wiem w co ;) 

Nie spodziewałem się że wynik referendum okaże się na TAK dla Brexitu.... Wielka Brytania na tym na pewno straci w najbliższym roku, zobaczymy jak dalej będzie się układała współpraca z Unią. Być możę W.B. chce zacieśnić stosunki z Chinami i Rosją ? To temat na kolejny wpis, który postaram się "naskrobać".


czwartek, 23 czerwca 2016

Inwestowanie - cykl, cz. 4

Wczoraj jeszcze sądziłem że Wielka Brytania nie wyjdzie z Unii i wszystko na to wskazywało, jednak dzisiaj rano po włączeniu wiadomości i podliczeniu większości głosów wychodzi że 52 procent Brytyjczyków jest za Brexitem na tę chwilę. Czyli mają przewagi ponad 1,1 mln głosów.

Z racji tego, że na rynkach z tego tytułu zaczyna się fala spadków, stwierdziłem, że sprzedam wszystkie akcje które mam w portfelu, ponieważ nie ma co siedzieć w akcjach które na 99% po otwarciu giełdy stracą - to przeczy zasadom logiki.

A więc zarobiłem 2 517, 19 zł :) Wyniki niezły.


A moje aktualne pozycje przed otwarciem giełdy wyglądają tak:

Jeżeli wyniki jednak wskażą że Brytania zostaje w Unii, oczywiście zaczną się wzrosty na giełach, wtedy znów dokonam zakupu akcji. A jeżeli jednak będzie Brexit - no to mogę sobie pogratulować za refleks. I czekać na osiągnięcie dna.

Swoją drogą funt strasznie traci, poniżej wykres GBPUSD i GBPPLN na godzinę 07:38:




Brexit

Chciałbym zamieścić krótki wpis na temat dzisiejszego referendum w Wielkiej Brytanii.

Obstawiłbym u bukmachera że go nie będzie. Dlaczego ? Wielka Brytania straciłaby tanią siłę roboczą, spadłoby jej PKB, musiałaby płacić cło za towary z UE. Obcokrajowcy musieliby się pożegnać z "wyspami". Na prawdę wyjście z Unii nie opłaca się na tę chwilę nikomu, ani nam, ani unii, ani Wielkiej Brytanii.
Ale sądzę, że dzięki temu referendum WB będzie chciała wzmocnić swoją pozycję i ugrać coś ważnego i korzystnego dla kraju - co to będzie ? To się okaże.

Podobno "na rynku" już wiedzą że Wielka Brytania zostanie, dlaczego ?
Proszę spojrzeć na wykresy największych giełd w Europie - same plusy i zielono :)
Swoją drogą moża pójść w teorię że to spekulanci, albo wielki fundusz który kupił akcje na dołkach i je sprzeda jeżeli:
- Wielka Brytania wyjdzie
- Wielka brytania nie wyjdzie to sprzeda trochę później.

Albo zwyczajnie więksi inwestorzy pokupowali akcje na dołkach z powodu Brexitu, bo przecież czy Brytyjczycy wyjdą z tej Unii czy nie, to i tak akcje a niedługi czasie na pewno wzrosną. Spadki były spowodowane chwilowym napięciem na rynku.

Tyle moich 3 groszy w tym temacie :) - a jutro rano zobaczymy czy obudzimy się w nowej rzeczywistości czy może zaliczymy dobrą ale krótką hossę :)

sobota, 18 czerwca 2016

Inwestowanie - cykl, cz. 3

Witajcie, po tygodniowej przerwie. Miałem niestety mało czasu aby coś nakreślić, ale postaram się poprawić :)

W ramach cyklu inwestowania, jesteśmy już w 3-cim weekendzie. Jak wiadomo wszystkim, dookoła w wiadomościach straszą Brexitem, widmem deflacji, spowolnieniem gospodarki Chin, a także wykupem dużych ilości złota przez fundusz Sorosa, który obawia się zawirowań i napięć na rynkach finansowych.

Wszystkie te powyższe informacje zamieszczone w pigułce odbijają się na kursie złotówki i tym samym na GPW. Dlaczego ? Niestety złotówka nie jest na tyle mocną walutą aby była tzw. "bezpieczną przystanią" dla zagranicznych inwestorów, stąd zamykanie pozycji przez nich (czyli zamykają long) i przechodzenie w bezpieczniejsze waluty, np. Euro, Funta (CHF) czy Dolara amerykańskiego. Powoduje to wszystko spadek wartości złotówki, zgodnie z zasadą że im czegoś więcej, tym jest to tańsze ;), no ale to zbyt duże uproszczenie, ponieważ głównym powodem odchodzenia od złotówki, gdy na świecie źle się dzieje jest mniejsza atrakcyjność naszego kraju względem innych.

No i to wszystko odbija się na notowaniach giełdowych, GPW zalicza rekordowe spadki i tym samym moje inwestycje "Troszkę" stopniały ale nie tragicznie dzięki zakupowi w poprzednim tygodniu akcji CDRED i KRUK :). Skoro spadki spowodowane są obawami głównie o to czy Wielka Brytania wyjdzie z UE, to po 23 czerwca GPW powinna zaliczyć wzrosty. Moim zdaniem Wielka Brytania może naprawdę wiele stracić wychodząc z UE, dlatego ostatecznie się na to nie zdecydują obywatele tego kraju w referendum.

Poniżej zestawienie po tym tygodniu. Stwierdziłem że również kupie akcje KGHM, ze względu na uciekanie inwestorów w "bezpieczniejsze przystanie". KGHM jest liderem na rynku miedzi, ale sprzedaje również złoto i srebro :) Kupie być może tylko na ten tydzień aby nie stracić dużo ze swojego kapitału.


sobota, 11 czerwca 2016

Inwestowanie - cykl, cz. 2

Przyszła kolejna sobota i kolejne podsumowanie mojej gry na giełdzie - póki co wirtualnej :)
Zarobiłem w sumie 616,55 zł , ale w czwartek jak spojrzałem na portfel to miałem aż 1200 zł na plusie, niestety w piątek pojawiła się korekta ze względu na wystąpienie Mario Draghiego, ale analitycy twierdzą że czekają nas wzrosty i odbijanie się od dołka.





Zobaczymy jak to wyjdzie, więc póki co pozycji nie zamykam, ale dokupuje spółkę KRUK, która rozwija się ostatnio w dobrym tempie i dla której DM PKO BP wydał rekomendację kupuj. Kupuję 100 sztuk akcji po cenie ok 192 zł/szt.

A w co Wy byście zainwestowali i jak zbudowali swój portfel ?

czwartek, 9 czerwca 2016

Kredyty we frankach

Przeczytałem właśnie artykuł na bankierze: http://m.bankier.pl/wiadomosc/Frankowcy-proponuja-program-1000-Plus-3542270.html
Nie chciałem się wypowiadać na temat kredytów we frankach i afery z nimi związanej, ponieważ brak jeszcze szczegółów rozwiązania tej kwestii. Jednak dodam kilka groszy prywatnie od siebie. Zastanawiam się dlaczego ci ludzie którzy brali kredyt czują się tak niesprawiedliwie potraktowani ? Przecież umowy wszystkie bez wyjątku powinno się czytać od deski do deski. Jeżeli się na to zgadzamy to podpisujemy jeżeli nie to nie podpisujemy. Sprawa wydaje się prosta i oczywista. Skoro godzili się na ryzyko kursowe i wierzyli doradcom których zadaniem jest sprzedać kredyt to są winni sami sobie. Wg mnie osoby biorące kredyt we frankach nie powinny być traktowane wyjątkowo, przecież i tak w porównaniu z kredytem w PLN w tamtym okresie wychodzą na plus. No a że kurs wzrósł ? Mieli wypisaną na umowie taką ewentualność.


PS. Pamiętajcie, o moim cyklu giełdowym. Już w ten weekend pełne sprawozdanie z moich wirtualnych inwestycji na giełdzie. W skrócie powiem, że jestem zadowolony :-)